RECITAL
Czy piątek trzynastego maja to dobra data? Mam nadzieję, że tak. Myślę, że może być nawet szczęśliwa Dlatego też, gdy właściciel Pubu Kuranty podał taką datę mojego recitalu, od razu spodobał mi się termin. Do pomysłu zapalili się muzycy, z którymi często ostatnio grywam: gitarzysta Witek Niedojadało i pianista Rysiek Dziurdzia. Przyznam, że ich żywiołowy entuzjazm i mnie się udzielił. Bardzo się cieszę, że znajdują sens i przyjemność w tym naszym wspólnym muzykowaniu. Dla mnie to ogromnie ważne - pracować z zaangażowanymi, pełnymi zapału
i chęci ludźmi. Tworzą przyjazną i szczerą atmosferę, którą publiczność też chyba czuje… Tak właśnie było podczas mojego poprzedniego recitalu w Buczku. A teraz mam takie marzenie-życzenie, aby nasza radość i wzruszenie udzieliły się także tym wszystkim, którzy zdecydują się spędzić wieczór w Kurantach, w towarzystwie moich utworów: tych nowych i tych troszkę starszych, do których żywię spory sentyment, ale które dzisiaj brzmią już nieco inaczej… a jak? Zapraszam, posłuchajcie, Piotr.