Codziennik

Aktualnie...

...skończyły się wakacje i trzeba wrócić do pracy. W ubiegłym tygodniu DPS w którym pracuję obchodził 10-lecie. Poprosiłem P.Orkisza, aby zaśpiewał parę ballad na w/w uroczystości, co w rezultacie sprawiło ogromną przyjemność słuchaczom, pierwszy raz akompaniowałem Pawłowi na fortepianie .Ruszyły moje zajęcia z dziećmi "Gitarą&Kredką"(www.kinoagrafka.pl, www.kinokika.pl )na które serdecznie zapraszam w wybraną niedzielę miesiąca.

Skoro mowa o kinie to od października znów będę taperem do filmu niemego, a z kim będę grał, tego jeszcze nie wiem.Z końcem października odwiedzę Paris po latach. Ciekaw jestem czy lokale w których grałem jeszcze funkcjonują.Moja praca nad płytą z gwizdaniem ciągnie się okropnie, jak i program religijny, nie mówiąc już o czymś autorskim, chyba prędzej nagramy płytę z P.Orkiszem, ale o tym póżniej.Wciąż w biegu jestem, ale przez to czuję że żyję.