Codziennik

Festiwal Filmowy

…zakończony,mieliśmy przyjemność w ostatnią niedzielę uczestniczyć w owym wydarzeniu (www.obliczaeuropy.pl) grając na żywo do filmu niemego-„Fantomas” reż. Louis Feuillade, Francja 1913. Mieliśmy- czyli ja z moją gitarą i perkusją, wraz z Jarosławem Miszczykiem- pianistą, Sylwią Frączek -wokalistką o ciepłej barwie i Hovsepem Paranyanem -saksofonistą- wykonaliśmy kompozycje specjalnie przygotowane do filmowej opowieści o tym bardzo popularnym złoczyńcy. Ciepła lipcowa noc,

Przystań,Wawel, (Bulwar Czerwieński, przy Moście Grunwaldzkim) godzina 21:30, tylko ten zapach Wisły od czasu do czasu drażnił nozdrza. Frekwencja zadowalająca, ponoć wypadło bardzo przyjemnie i z klasą. No, tak przecież był obecny Jerzy Klasa, który całe wydarzenie uwiecznił na fotografi (fotki) jak i na filmie. Udało nam się przemycić kilka perełek muzycznych w naszej aranżacji takich jak: "La Vie en Rose" - utwór wykonywany przez francuską piosenkarkę Édith Piaf. Piosenka pochodzi z 1946 r.Autorzy to: É.Piaf (słowa) i L.Guglielmi (muzyka).

Całkiem, możliwe ,że w tym gronie (Jarek, Sylwia, Hovsep i ja) powstanie nowy projekt muzyczny (rozmowy rozpoczęte), ale aby nie zapeszyć na razie o tym”…na ulicy cicho sza..”- jak by to pięknie powiedział lub zaśpiewał Grzegorz T(www.grzegorzturnau.pl). A od października, zapraszam do Kina Agrafka (www.kinoagrafka.pl) na kolejne nasze „zmagania” z filmem niemym, niewątpliwie (jak obiecują Szefowie Kina) będzie dużo niespodzianek.