Codziennik

Wczorajsze kolędowanie..

....wraz z Kariną dla Repatriantów ze wschodu i zaproszonych gości na Sołtysowskiej, gdzie jestem muzykoterapeutą był bardzo przyjemny. Goście dopisali i wyśmienicie włączyli się do wspólnego kolędowania. To już druga edycja takich spotkań,.. i (jak mówił dyrektor) nie ostatnia. Pewne kolędy ze zrozumiałych względów miały ciut wolniejsze tempo, ale werwę głosową wciąż było słychać. Lubię z nimi pracować. Jeszcze raz wielkie podziękowania dla Kariny za jej ciepłe skrzypce.